Magda – odtworzenie błony dziewiczej

Odtworzenie błony dziewiczej: zacząć wszystko od nowa
Po raz pierwszy poszłam do łóżka w wieku 17 lat. Chłopak, z którym byłam, był starszy i wykorzystywał fakt, że chciałam uciec od rodziców, z niedobrego domu. To był bardzo chory związek, w którym najważniejsze było to, żeby go ciągle wielbić i okazywać mu „wdzięczność”. Wtedy myślałam, że to najlepsze, na co zasługuję. Kiedy po raz kolejny wyrzucono go z pracy, to ja zaczęłam zarabiać na życie. Szczęśliwie trafiłam na wspaniałych ludzi, na przyjaciółki, które pokazały mi, że można chcieć czegoś więcej. Poszłam do psychologa, zerwałam z tamtym chłopakiem i długo potem poznałam mojego narzeczonego, który jest wspaniałym człowiekiem. Teraz jestem nową osobą. Powoli odgradzam się od poprzedniego życia. Jest to trudne, szczególnie, że do dziś sobie wyrzucam, że oddawałam się tamtemu za ułudę bezpieczeństwa, ciuchy i jedzenie. Budzi to we mnie wstręt. Chciałam zacząć wszystko od nowa, także w łóżku. Zdecydowałam się na hymenoplastykę, czyli odtworzenie błony dziewiczej, bo jest to dla mnie symbol, że teraz dopiero wszystko się zacznie. Mój narzeczony wie o poprzednim chłopaku, dużo rozmawialiśmy. Mówi, że to niepotrzebne, ale ja nie robię tego dla niego. Chcę być cała nowa i raz na zawsze uwolnić się od przeszłości.

Magda, 28 lat

PODZIEL SIĘ: